„(..) może to był ten sam człowiek, który przed rokiem koło holeszowickich rzeźni dobył na mnie w nocy fińskiego noża, a gdy zmusił mnie do skupienia uwagi, to odczytał mi wierszyk o pejzażu pod Rziczanami, a potem mnie przeprosił, że innego sposobu zmuszenia ludzi, by wysłuchali jego wiersza, dotychczas nie zna.”
Bohumil Hrabal, „Zbyt głośna samotność”
(Warszawa 1982, tłum. Paweł Heartman, s. 48)
another
train is knocking me away
to another city
to another goodbye
once again I wanted more
but I was given a hair gel
and nobody's-fault-tears
awaken from another dream
with your name
I'm wrapping it carefully in a grey paper of memory
in my empty heart
slowly I’m planting
one smile after another
27/05/2009
---
Rok Psa czy pieski rok?
6 years ago